"Odbudowa polskiej polityki zagranicznej" kontra "kontrowersyjne, bardzo antyeuropejskie wystąpienie" - szczecińscy posłowie PiS i PO komentują expose ministra spraw zagranicznych. Minister Witold Waszczykowski w piątek przedstawił założenia swojej polityki na najbliższe lata.
Poseł PO Sławomir Nitras, także były europoseł, jak mówi, wystąpienia słuchał ze smutkiem.
- Bardzo antyeuropejskie. Jako takie zostanie odebrane. Mówiąc o Unii Europejskiej, mówił praktycznie tylko i wyłącznie o jej chorobach, problemach z którymi sobie nie radzi, nie dostrzegł żadnej korzyści europejskiej. Nie widzi, że nie da się mieć swobodnych granic i przepływu, nie rozwiązując wspólnie problemów - komentuje Nitras.
Zgoła odmienne zdanie ma poseł Krzysztof Zaremba z rządzącego PiS.
- Będziemy akcentowali naszą wolę i interesy, więc nie będziemy ulegali presji jeśli np. chodzi o przyjmowanie imigrantów. Także podejmiemy walkę o dobre imię Polski i dyskusję nad kształtem Unii Europejskiej, bo jest ona w kryzysie - komentuje Zaremba.
Przedstawiając założenia swojej polityki, minister Waszczykowski mówił, że "działania w tym kierunku mają być odważne i realistyczne, ale przede wszystkim skuteczne".
- Bardzo antyeuropejskie. Jako takie zostanie odebrane. Mówiąc o Unii Europejskiej, mówił praktycznie tylko i wyłącznie o jej chorobach, problemach z którymi sobie nie radzi, nie dostrzegł żadnej korzyści europejskiej. Nie widzi, że nie da się mieć swobodnych granic i przepływu, nie rozwiązując wspólnie problemów - komentuje Nitras.
Zgoła odmienne zdanie ma poseł Krzysztof Zaremba z rządzącego PiS.
- Będziemy akcentowali naszą wolę i interesy, więc nie będziemy ulegali presji jeśli np. chodzi o przyjmowanie imigrantów. Także podejmiemy walkę o dobre imię Polski i dyskusję nad kształtem Unii Europejskiej, bo jest ona w kryzysie - komentuje Zaremba.
Przedstawiając założenia swojej polityki, minister Waszczykowski mówił, że "działania w tym kierunku mają być odważne i realistyczne, ale przede wszystkim skuteczne".