- W piątek wyślemy próbki z trasy za którą odpowiadał Energopol, czyli od Mostu Długiego do Basenu Górniczego - mówiła na naszej antenie w magazynie "Czas Reakcji" dyrektor ds. inwestycji w spółce Tramwaje Szczecińskie Krystyna Gawrońska.

- Żeby mieć niezależne ekspertyzy, próbki wysyłamy do Gliwic i poznańskiej politechniki. Spawy są wycinane wraz z szynami i protokolarnie przekazywane z którego to jest miejsca - wyjaśnia Gawrońska.

Wyniki będą znane za miesiąc. Swoje badanie zlecił też Energopol i podwykonawca.

Spawy łączące tory zaczęły pękać podczas silnych mrozów na początku roku, wtedy też podjęto decyzję o wstrzymaniu ruchu na dwa tygodnie. Dziś tramwaje jeżdżą już na całej trasie, ale z ograniczoną prędkością. Tory według zapewnień spółki Tramwaje Szczecińskie są codziennie sprawdzane.