O wyjątkowym pechu może mówić właściciel osobowej Hondy, która zsunęła się z wysokości trzech metrów i dosłownie stanęła na bagażniku zajmując fragment pasa ulicy Robotniczej w Szczecinie.
Na szczęście dołem akurat nikt nie jechał - mówi Irena Kornicz z komendy wojewódzkiej policji w Szczecinie.
- Policjanci ustalili właściciela pojazdu. Wstępnie sytuacja zakwalifikowana jest jako kolizja drogowa - informuje Kornicz.
Podczas próby najpierw postawienia na koła, a potem odholowania samochodu policja może wprowadzić ograniczenia w ruchu na Robotniczej. Na miejscu są utrudnienia w ruchu.
- Policjanci ustalili właściciela pojazdu. Wstępnie sytuacja zakwalifikowana jest jako kolizja drogowa - informuje Kornicz.
Podczas próby najpierw postawienia na koła, a potem odholowania samochodu policja może wprowadzić ograniczenia w ruchu na Robotniczej. Na miejscu są utrudnienia w ruchu.