600 podpisów pod protestem i prawie 100 osób na burzliwym spotkaniu z radnymi.
- Protestujemy dlatego, że mamy tu piękny ogród. - Jak latem jest to słyszymy szczekanie i wycie psów z Wojska Polskiego. - A co będzie tutaj? - argumentują mieszkańcy.
- Chcemy wysłuchać państwa argumentów, ale jak będą państwo mówić wszyscy na raz, to będzie niezmiernie trudno. Jestem zwolennikiem lokalizacji, która jest dzisiaj (przy Wojska Polskiego), poszerzonej o tę część do ulicy Spacerowej. Czyli tam, gdzie jest dzisiaj wybieg - tłumaczył Marek Duklanowski z Prawa i Sprawiedliwości.
- Na razie temat jest w powijakach. Są rozważane różne lokalizacje - wyjaśnia Dariusz Matejski z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.
- Mam mieszane uczucia, ale też nadzieję, że zrozumieją nasze argumenty po tym jak zobaczyli ludzi, którzy przyszli - komentuje Iwona Świątkowska, przewodnicząca rady osiedla na Osowie.
Urzędnicy i radni uspokajają: to tylko jedna z możliwych lokalizacji - inne to Dolina Siedmiu Młynów i lasy za jeziorem Głębokim, poza tym, w budżecie na ten rok nie ma 5-6 milionów złotych na budowę.