Nieruchomość jest położona 50 metrów od morza i zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego może na niej stanąć ośmiopiętrowy budynek - mówi wójt Rewala Robert Skraburski.

- Szukanie trudnego, aczkolwiek istniejącego klienta na rynku, pod dużą nieruchomość. Będzie ona mogła wygenerować ofertę gwarantującą pobyt wczasowiczowi przez okrągły rok - tłumaczy Skraburski.

To jednak nie jedyny powód dla którego gmina nie podzieliła działki na mniejsze.

Rewal ma około 150 milionów złotych długów i taki zastrzyk gotówki zaspokoiłby kredytodawców na trzy lata. Zgodnie z prawem, jeśli do przetargu nikt nie przystąpi, urzędnicy w kolejnym mogą obniżyć cenę. Wójt jednak zapewnia, że tak się nie stanie.

- Ona będzie czekała na klienta. To jest jedna z najatrakcyjniejszych nieruchomości nad polskim wybrzeżem - wyjaśnia wójt Rewala Robert Skraburski.

Do tej pory Rewal najdroższą działkę sprzedał za 6,5 miliona złotych.

A jeśli ktoś jest zainteresowany działką i ma 16 milionów złotych to, aby przystąpić do przetargu musi wpłacić wadium do 13 czerwca.