Gokartem po nowiutkim asfalcie - po pierwszym od ćwierć wieku remoncie otwiera się szczeciński tor gokartowy.
Efekt to 800 metrów nowej asfaltowej nawierzchni - mówi Grzegorz Suwała, dzierżawca toru.
- Były fragmenty, gdzie asfalt był spękany czy powyrywany. Powodujemy to, żeby było równo, gładko i by się przyjemnie jechało - wyjaśnia Suwała.
Prace kosztowały 600 tysięcy złotych. W kolejnych latach ma powstać trybuna i park maszyn, co pozwoliłoby na organizowanie zawodów rangi mistrzostw Polski.
Otwarcie toru po pierwszym etapie remontu odbędzie się w sobotę o godzinie 12.
- Były fragmenty, gdzie asfalt był spękany czy powyrywany. Powodujemy to, żeby było równo, gładko i by się przyjemnie jechało - wyjaśnia Suwała.
Prace kosztowały 600 tysięcy złotych. W kolejnych latach ma powstać trybuna i park maszyn, co pozwoliłoby na organizowanie zawodów rangi mistrzostw Polski.
Otwarcie toru po pierwszym etapie remontu odbędzie się w sobotę o godzinie 12.