Obce przyłącze przyczyną zanieczyszczenia wody w Pyrzycach - taką informacje przekazał na konferencji prasowej prezes Pyrzyckiego Przedsiębiorstwa Komunalnego.
Krzysztof Wancerz tłumaczył, że na miejskim wodociągu zamontowano zawory antyskażeniowe, które uniemożliwiają przedostanie się zanieczyszczonej wody obcego źródła.
- Doszło do zmieszania w naszej sieci wody z dwóch źródeł: naszego i tego drugiego. To potwierdziły badania fizykochemiczne, bakteriologiczne i mikrobiologiczne wody pochodzącej z tamtego źródła - tłumaczył Wancerz.
O sprawie skażenia wody bakteriami z grupy coli poinformowana została też prokuratura, która wszczęła śledztwo. Więcej informacji ze względu na dobro jego prowadzenia nie jest podawane m.in. nie ujawnia się drugiego źródła wody.
Sprawcy za spowodowanie zanieczyszczenia grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Obecnie wody nie mogą spożywać mieszkańcy ul. Szczecińskiej i Równej. Z kolei jak zapewnia Powiatowy Inspektor Sanitarny Monika Wróbel skażenie jest niewielkie.
- Do dziś nie dotarły do nas żadne zgłoszenia od lekarzy POZ w kwestii podejrzeń lub zachorowań na choroby tzw. wodozależne - powiedziała Wróbel.
Teraz PPK czyści miejski wodociąg podchlorynem sodu. Jest szansa, że sytuacja w środę wróci do normy, bowiem wtedy będą znane wyniki badań wody z ostatnio pobranych próbek.
To już drugie skażenie pyrzyckich wodociągów w tym miesiącu. Na początku maja bez wody zdatnej do spożycia było całe miasto.
- Doszło do zmieszania w naszej sieci wody z dwóch źródeł: naszego i tego drugiego. To potwierdziły badania fizykochemiczne, bakteriologiczne i mikrobiologiczne wody pochodzącej z tamtego źródła - tłumaczył Wancerz.
O sprawie skażenia wody bakteriami z grupy coli poinformowana została też prokuratura, która wszczęła śledztwo. Więcej informacji ze względu na dobro jego prowadzenia nie jest podawane m.in. nie ujawnia się drugiego źródła wody.
Sprawcy za spowodowanie zanieczyszczenia grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Obecnie wody nie mogą spożywać mieszkańcy ul. Szczecińskiej i Równej. Z kolei jak zapewnia Powiatowy Inspektor Sanitarny Monika Wróbel skażenie jest niewielkie.
- Do dziś nie dotarły do nas żadne zgłoszenia od lekarzy POZ w kwestii podejrzeń lub zachorowań na choroby tzw. wodozależne - powiedziała Wróbel.
Teraz PPK czyści miejski wodociąg podchlorynem sodu. Jest szansa, że sytuacja w środę wróci do normy, bowiem wtedy będą znane wyniki badań wody z ostatnio pobranych próbek.
To już drugie skażenie pyrzyckich wodociągów w tym miesiącu. Na początku maja bez wody zdatnej do spożycia było całe miasto.