Dwa zdarzenia przykuwały w nocy z piątku na sobotę uwagę policjantów i strażaków w Szczecinie.
Po północy zapalił się tapczan w kawalerce w czteropiętrowym bloku na ulicy Komuny Paryskiej. Nikomu nic się nie stało, ale na czas akcji gaśniczej strażacy ewakuowali około 70 osób. Po zakończeniu działań lokatorzy powrócili do swoich mieszkań.
Także w nocy policja została zaalarmowana, że wali się wiadukt na ulicy Ku Słońcu. Na jezdni leżały elementy mostu. Okazało się, że to nie awaria, a uszkodzenie konstrukcji przez człowieka. Ktoś oderwał kawałek konstrukcji i zrzucił go na jezdnię. Policja poszukuje wandala.
Także w nocy policja została zaalarmowana, że wali się wiadukt na ulicy Ku Słońcu. Na jezdni leżały elementy mostu. Okazało się, że to nie awaria, a uszkodzenie konstrukcji przez człowieka. Ktoś oderwał kawałek konstrukcji i zrzucił go na jezdnię. Policja poszukuje wandala.