Pasztecikami z barszczem oraz kanapkami z paprykarzem częstowani byli mieszkańcy na Urodzinach Szczecina. Impreza odbyła się w sobotę po południu w Alei Kwiatowej.
Jak mówili jej uczestnicy, paszteciki i paprykarz to najbardziej szczecińskie przysmaki. - Szczecin słynie z pasztecika i barszczyku. Te potrawy podkreślają naszą tożsamość. Są też bardzo smaczne - oceniali szczecinianie. - Pamiętam jak smakował paprykarz 20 czy 30 lat temu i obecny troszkę różni się od tamtego - dodała jedna z mieszkanek.
Jak wyjaśnia Jacek Janiak, dyrektor Domu Kultury "Słowianin", jeden z organizatorów sobotniej imprezy, to miały być prawdziwe urodziny z tradycjami, stąd paprykarz i paszteciki.
- Mieliśmy pomysł, by wrócić do tego z czego Szczecin jest tak naprawdę najbardziej znany: paszteciki z Wyszyńskiego, drugi punkt po tym w al. Wojska Polskiego, oraz zapomniany paprykarz szczeciński, robiony dziś przez Starą Rzeźnię, wzbudza zainteresowanie wśród mieszkańców - tłumaczy Janiak. - Mogą sobie oni przypomnieć początki szczecińskiego paprykarza, z którego nasze miasto było znane.
Impreza w Alei Kwiatowej poprzedziła główne obchody Urodzin Szczecina. Te odbędą się w niedzielę na Różance. Będzie m.in. tort oraz specjalny urodzinowy koncert. Start o godz. 12.
Jak wyjaśnia Jacek Janiak, dyrektor Domu Kultury "Słowianin", jeden z organizatorów sobotniej imprezy, to miały być prawdziwe urodziny z tradycjami, stąd paprykarz i paszteciki.
- Mieliśmy pomysł, by wrócić do tego z czego Szczecin jest tak naprawdę najbardziej znany: paszteciki z Wyszyńskiego, drugi punkt po tym w al. Wojska Polskiego, oraz zapomniany paprykarz szczeciński, robiony dziś przez Starą Rzeźnię, wzbudza zainteresowanie wśród mieszkańców - tłumaczy Janiak. - Mogą sobie oni przypomnieć początki szczecińskiego paprykarza, z którego nasze miasto było znane.
Impreza w Alei Kwiatowej poprzedziła główne obchody Urodzin Szczecina. Te odbędą się w niedzielę na Różance. Będzie m.in. tort oraz specjalny urodzinowy koncert. Start o godz. 12.