Już nie tylko ratownicy medyczni i strażacy, ale mieszkańcy i turyści wypoczywający w Mrzeżynie mogą skorzystać z defibrylatora AED.
To urządzenie ratujące życie m.in. w przypadku zawału serca lub zatrzymania krążenia.
O to, by defibrylator był ogólnodostępny, zadbali mrzeżyńscy strażacy ochotnicy.
Specjalna skrzynia w której znajduje się defibrylator AED została zamontowana na ścianie strażackiej remizy. Dzięki temu - w przypadku zagrożenia życia - może z niego skorzystać każdy.
- Na defibrylatorze są podane numery do ratowników. Można zadzwonić, a wtedy dotrzemy z pomocą - mówi Adam Dąbrowski, naczelnik OSP w Mrzeżynie.
Urządzenie jest skonstruowane w taki sposób, by mogły je obsługiwać nawet osoby bez doświadczenia. Aby pomóc poszkodowanemu wystarczy uruchomić defibrylator i wykonywać jego polecenia. Sprzęt jest monitorowany całą dobę, a założone alarmy w kilka sekund informują strażaków, że defibrylator został zabrany. Miejsce, w którym został umieszczony, oznaczone jest symbolem serca, przez które przechodzi piorun.
O to, by defibrylator był ogólnodostępny, zadbali mrzeżyńscy strażacy ochotnicy.
Specjalna skrzynia w której znajduje się defibrylator AED została zamontowana na ścianie strażackiej remizy. Dzięki temu - w przypadku zagrożenia życia - może z niego skorzystać każdy.
- Na defibrylatorze są podane numery do ratowników. Można zadzwonić, a wtedy dotrzemy z pomocą - mówi Adam Dąbrowski, naczelnik OSP w Mrzeżynie.
Urządzenie jest skonstruowane w taki sposób, by mogły je obsługiwać nawet osoby bez doświadczenia. Aby pomóc poszkodowanemu wystarczy uruchomić defibrylator i wykonywać jego polecenia. Sprzęt jest monitorowany całą dobę, a założone alarmy w kilka sekund informują strażaków, że defibrylator został zabrany. Miejsce, w którym został umieszczony, oznaczone jest symbolem serca, przez które przechodzi piorun.