W Lizbonie nie udało się wygrać parady załóg - co wcześniej stało się w Antwerpii - teraz młodzi żeglarze ze Szczecina są w drodze do hiszpańskiego Kadyksu.
- Lubię poznawać nowe rzeczy. Nigdy nie pływałem. Spodziewam się wycisku fizycznego i psychicznego. W pierwsze dni wiadomo, będzie zaburzenie błędnika. - Moje siostry już pływały. Siostry opowiadały mi, że podczas The Tall Ships Races na lata zawierają nowe przyjaźnie - mówią uczestnicy regat.
W pierwszym etapie The Tall Ships Races "Fryderyk Chopin" ze szczecińską młodzieżą był trzeci w klasie A, największych żaglowców. Teraz etap przyjaźni do Kadyksu, później ściganie na trasie do hiszpańskiej La Corunii z finałem między 11 a 14 sierpnia.
A za rok The Tall Ships Races znowu w Szczecinie.