Policjanci odkryli w czwartek nielegalne przyłącze w jednym z mieszkań przy ul. Modrzejewskiej w Świnoujściu.
Właściciel lokalu będzie teraz musiał zapłacić rachunek za nielegalny pobór. Ten może wynieść od kilkuset złotych do kilku tysięcy.
Mężczyzna wpadł podczas kontroli. Gdy odwiedzili go policjanci był nietrzeźwy. Przyznał się, że kradnie prąd. Amatorska instalacja poprowadzona z klatki schodowej pomijała układ pomiarowy. 48-latek zasilał w ten sposób kuchenkę elektryczną, kuchenkę mikrofalową, telewizor, lodówkę, pralkę, czajnik oraz oświetlenie.
Mężczyzna usłyszy zarzut kradzieży prądu. Grozi za to do pięciu lat więzienia. Będzie też musiał zapłacić rachunek za nielegalny pobór. Na razie nie wiadomo ile dokładnie wyniesie, bo nie wiadomo też jak długo właściciel lokalu pobierał prąd za niego nie płacąc. Oszacuje to powołany biegły.
Mężczyzna wpadł podczas kontroli. Gdy odwiedzili go policjanci był nietrzeźwy. Przyznał się, że kradnie prąd. Amatorska instalacja poprowadzona z klatki schodowej pomijała układ pomiarowy. 48-latek zasilał w ten sposób kuchenkę elektryczną, kuchenkę mikrofalową, telewizor, lodówkę, pralkę, czajnik oraz oświetlenie.
Mężczyzna usłyszy zarzut kradzieży prądu. Grozi za to do pięciu lat więzienia. Będzie też musiał zapłacić rachunek za nielegalny pobór. Na razie nie wiadomo ile dokładnie wyniesie, bo nie wiadomo też jak długo właściciel lokalu pobierał prąd za niego nie płacąc. Oszacuje to powołany biegły.