"Kino przy Trzepaku" przygotowano na podwórku jednej z kamienic przy ulicy Mazurskiej w Szczecinie. To część projektu "Aktywizacja osób starszych".

- Gram rolę starszego pana po przeżyciu burzliwej miłości. Na koniec życia robię rachunek sumienia - opowiada jeden z bohaterów filmu.

- Fajny, tylko trochę nudny. Wszystkim dorosłym się podobał - ocenia młoda uczestniczka seansu.

- Seniorzy zadbali o marketing i promocję wydarzenia - dodaje młoda dziewczyna.

- Kiedyś żartowałem, że na film można by zdobyć pieniądze tak jak podobno producenci "Easy Rider" napadli na stację benzynową. To my z seniorami moglibyśmy napaść na stację benzynową. Oczywiście tego nie zrobimy, ale może oni byliby skłonni to zrobić - dodał jeden z organizatorów.

Aktorzy i organizatorzy już zapowiadają kolejny pokaz filmowy. Odbędzie się pod koniec sierpnia.