Znamy szczegóły sobotniego pobicia motorniczego na pętli Turkusowa.
Po godzinie 22 dwóch mężczyzn napadło na motorniczego "ósemki", gdy ten po skończonym kursie wychodził z toalety.
- Według poszkodowanego, sprawcy bijąc go i kopiąc po całym ciele wykrzykiwali, że są niezadowoleni, że nie zatrzymał się na przystanku na ul. Wyszyńskiego - mówiła Irena Kornicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie w magazynie "Czas Reakcji".
Mężczyzna trafił do szpitala. Miał obrażenia głowy i kolan. Następnego dnia złożył zawiadomienie na komendzie policji. Funkcjonariusze wszczęli śledztwo, m.in. przeglądają zapisy z kamer monitoringów. Za pobicie sprawcom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Według poszkodowanego, sprawcy bijąc go i kopiąc po całym ciele wykrzykiwali, że są niezadowoleni, że nie zatrzymał się na przystanku na ul. Wyszyńskiego - mówiła Irena Kornicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie w magazynie "Czas Reakcji".
Mężczyzna trafił do szpitala. Miał obrażenia głowy i kolan. Następnego dnia złożył zawiadomienie na komendzie policji. Funkcjonariusze wszczęli śledztwo, m.in. przeglądają zapisy z kamer monitoringów. Za pobicie sprawcom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Minęło dokładnie sześć dni od tego zdarzenia czy aż tyle czasu było potrzeba aby Policja poinformowała media o przestępstwie .Gdyby nie słuchacze czasu reakcji z poniedziałkowego programu może dalej nikt by o tym nie wiedział .Brawo Radio Szczecin za "pośpiech"
Może za całokształt motorniczy czasem nie chcą sprzedawać biletów jak jest sprawny automat ale na kartę a kto niema karty to tylko rozkładają ręce ale sytuacja się poprawiła te automaty powinny być i na karty i na monety