W zachodniopomorskich pociągach pękają podwozia - to wynik ekspertyzy, do jakiej dotarło Radio Szczecin. Urząd Marszałkowski, który jest właścicielem składów "Smerf" co dwa tygodnie sprawdza te pociągi właśnie pod takim kątem.
Kontrole to efekt wykolejenia podobnego składu w województwie opolskim, kiedy to okazało się, że bezpośrednią przyczyną tego zdarzenia była pęknięta rama wózka, czyli elementu podwozia.
Jak tłumaczy Radosław Soćko z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego, z tego powodu na bieżąco sprawdzany jest stan zachodniopomorskich pojazdów, do tej pory w czterech z nich zauważono takie pęknięcia.
- W sytuacji, w której są jakiekolwiek wątpliwości pojazd jest momentalnie wycofywany z eksploatacji i trafia na szczegółowy przegląd techniczny oraz na wymianę wózka na koszt producenta - dodaje Soćko. - Producent, który otrzymuje informację, momentalnie przysyła ekipę i dostarcza wózek rezerwowy tak, aby pojazd jak najkrócej był wyłączony z eksploatacji. Cały czas informujemy PESĘ o takich przypadkach.
O komentarz poprosiliśmy również Urząd Transportu Kolejowego, który poinformował nas, że wydał w tej sprawie specjalny alert bezpieczeństwa, i to właśnie dzięki temu stan tych pociągów jest sprawdzany regularnie na terenie całego kraju.
Bydgoską PESĘ, czyli producenta pociągów spytaliśmy, czy jest w stanie zabezpieczyć podwozia tych pojazdów tak, aby nie dochodziło do podobnych pęknięć w przyszłości? Od ponad tygodnia nie otrzymaliśmy jednak żadnej odpowiedzi w tej sprawie.
Jak tłumaczy Radosław Soćko z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego, z tego powodu na bieżąco sprawdzany jest stan zachodniopomorskich pojazdów, do tej pory w czterech z nich zauważono takie pęknięcia.
- W sytuacji, w której są jakiekolwiek wątpliwości pojazd jest momentalnie wycofywany z eksploatacji i trafia na szczegółowy przegląd techniczny oraz na wymianę wózka na koszt producenta - dodaje Soćko. - Producent, który otrzymuje informację, momentalnie przysyła ekipę i dostarcza wózek rezerwowy tak, aby pojazd jak najkrócej był wyłączony z eksploatacji. Cały czas informujemy PESĘ o takich przypadkach.
O komentarz poprosiliśmy również Urząd Transportu Kolejowego, który poinformował nas, że wydał w tej sprawie specjalny alert bezpieczeństwa, i to właśnie dzięki temu stan tych pociągów jest sprawdzany regularnie na terenie całego kraju.
Bydgoską PESĘ, czyli producenta pociągów spytaliśmy, czy jest w stanie zabezpieczyć podwozia tych pojazdów tak, aby nie dochodziło do podobnych pęknięć w przyszłości? Od ponad tygodnia nie otrzymaliśmy jednak żadnej odpowiedzi w tej sprawie.