Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Realizacja: Tomasz Gontarz
Ukraińscy piłkarze uciekają przed wojną i trafiają np. do Morynia. W zachodniopomorskich amatorskich klubach gra coraz więcej zawodników zza naszej wschodniej granicy.
W ciągu dwóch lat zgłoszono do gry w naszym regionie blisko 50 takich piłkarzy. W klubie klasy okręgowej w Morzycku Moryń jest czterech.

Dwa miesiące temu dzięki koledze z Ukrainy, który już grał w Moryniu do drużyny dołączył 29-letni pomocnik Evgen Shapoval. Ostatnio grał w Tytanie Armiańsk w I lidze ukraińskiej. Po aneksji Krymu przez Rosję klub został rozwiązany.

- Wojna zniszczyła i gospodarkę i futbol - opowiada. - Na Ukrainie nie ma drużyn, nie ma wypłaty, nic nie ma. Po co tam grać?

Wcześniej Evgen utrzymywał swoją rodzinę tylko z gry w piłkę. Teraz pracuje w restauracji za 1,8 tys. złotych miesięcznie i klub opłaca mu mieszkanie. Część pieniędzy wysyła rodzinie. Zmieniać drużyny nie chce.

- Mnie podoba się w Moryniu, nie chcę nic zmieniać. Wszystko jest ok - zapewnia Evgen.

W związku z migracją ukraińskich piłkarzy do Polski, Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że w trakcie meczu może grać dwóch piłkarzy spoza Unii Europejskiej.
Relacja Kamila Nieradki.
Ukraińscy piłkarze uciekają przed wojną i trafiają np. do Morynia. Fot. Tomasz Gontarz
Ukraińscy piłkarze uciekają przed wojną i trafiają np. do Morynia. Fot. Tomasz Gontarz

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty