Patrol saperski przyjechał na miejsce niebezpiecznego znaleziska po godzinie 18. Okazało się, że niewybuch to pocisk artyleryjski o kalibrze 105 mm. Akcja saperów trwała kilka minut. Kiedy przenosili pocisk do swojego samochodu, wszyscy przechodnie musieli ukryć się w pobliskich lokalach i odsunąć się od okien.

Około 18.40 ruch samochodów został wznowiony.

Około godziny 16 podczas prac remontowych przy kamienicy koparka trafiła na niewybuch przy ulicy Śląskiej między Jagiellońską a Obrońców Stalingradu.

Fragment ulicy Śląskiej od Jagiellońskiej do Obrońców Stalingradu był zamknięty dla kierowców. Piesi mogli przechodzić chodnikiem po drugiej stronie ulicy.