Mateusz Morawiecki staje się drugim premierem - tak zmiany w rządzie Beaty Szydło komentuje politolog Uniwersytetu Szczecińskiego prof. Maciej Drzonek.
Jak mówił w audycji "Radio Szczecin na Wieczór" prof. Drzonek, odwołanie Szałamachy nie jest zaskoczeniem. W jego opinii, mogło ono wynikać z "szorstkiej przyjaźni" z jego następcą.
Zdaniem szczecińskiego politologa, teraz Morawiecki będzie musiał udowodnić, że potrafi umiejętnie wykorzystać powierzone mu funkcje. - Jeżeli w perspektywie kilku, góra kilkunastu miesięcy, tzw. "plan Morawieckiego" nie przyniesie konkretnych efektów, to pojawi się pytanie, czy te kompetencje były mu potrzebne? - komentował prof. Drzonek.
Morawiecki, oprócz bycia ministrem finansów i ministrem rozwoju, ma też koordynować prace nowo powołanego Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.