W alei Wyzwolenia, obok przystanku Odzieżowa w kierunku centrum miasta zepsuł się tramwaj linii 3. Zepchnąć go do zajezdni miał skład linii 12, ale też się zepsuł.
Tramwaje ściągnął z torów dopiero wagon, który przyjechał na miejsce z zajezdni. Po kilka dwójek, trójek i dwunastek stało na torach przez blisko dwie godziny - w sobotę od 23 do około 1 w nocy, pasażerowie musieli przesiąść się do autobusu pospiesznego "B".