Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Nowy rodzaj sił zbrojnych docelowo - w 2019 roku - ma liczyć 50 tysięcy żołnierzy-ochotników. Fot. Rafał Molenda [Radio Szczecin/Archiwum]
Nowy rodzaj sił zbrojnych docelowo - w 2019 roku - ma liczyć 50 tysięcy żołnierzy-ochotników. Fot. Rafał Molenda [Radio Szczecin/Archiwum]
Nie da się wyszkolić żołnierzy w krótkim czasie - tak o Obronie Terytorialnej mówi były dowódca wojsk lądowych generał rezerwy Waldemar Skrzypczak.
Nowy rodzaj sił zbrojnych docelowo - w 2019 roku - ma liczyć 50 tysięcy żołnierzy-ochotników.

Zdaniem generała Skrzypczaka, na ich wyszkolenie jest za mało czasu. - W 16 dni nie wyszkoli się żołnierzy. Jeżeli ktokolwiek powie to staremu szkoleniowcowi, to powiem że "odpłynął wielkim autem", bo to jest po prostu niemożliwe. W 16 dni można nauczyć maszerowania i składania przysięgi wojskowej. Na szkolenie trzeba naprawdę wielu miesięcy - oceniał w programie "Radio Szczecin na Wieczór".

Sylwia Serwońska z Uniwersytetu Szczecińskiego broniła pomysłu. Jej zdaniem, dodatkowa pomoc dla wojska będzie bardzo przydatna. - Zadania niemilitarne to są zadania m.in. przy stanach nadzwyczajnych, takich jak powódź czy inne kataklizmy. Wydaje mi się, że w takich momentach wojsko też jest uruchamiane. Obrona Terytorialna będzie jak najbardziej pomocna. NSR też były wzywane do tego typu zdarzeń - komentowała.

W sumie w ramach OT ma powstać 17 brygad. Na początek zostaną utworzone we wschodnich województwach. Koszt utworzenia Obrony Terytorialnej ocenia się na ponad 3,5 miliarda złotych.
- W 16 dni nie wyszkoli się żołnierzy - mówi były dowódca wojsk lądowych generał rezerwy Waldemar Skrzypczak.
Sylwia Serwońska z Uniwersytetu Szczecińskiego broniła pomysłu. Jej zdaniem, dodatkowa pomoc dla wojska będzie bardzo przydatna.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty