Na razie nie wiadomo jednak gdzie, kiedy i za ile mogłaby ona powstać.

Interpelację w sprawie zaawansowania poszukiwań nowej siedziby dla Teatru Współczesnego i jej ewentualnego umiejscowienia na Wyspie Grodzkiej złożyła radna Platformy Obywatelskiej Joanna Bródka. W odpowiedzi udzielonej przez wiceprezydenta Krzysztofa Soskę można przeczytać, że inwestycja jest potrzebna. Konkretów jednak brak. Trwają rozmowy i analizy, co do budowy nowej siedziby teatru.

W oczekiwaniu na jej powstanie artyści mogą za to liczyć na remonty obecnie zajmowanych pomieszczeń należących do Muzeum Narodowego. Kwota zarezerwowana w budżecie na ich modernizację w latach 2015-2018 to ponad 4,5 miliona złotych. Środki są przeznaczone na wymianę ogrzewania oraz kurtyny, a także remont sceny czy budowę magazynu.

Zapytaliśmy miasto, dlaczego chce ponosić takie nakłady na modernizację miejsca, z którego teatr i tak miałby się docelowo wyprowadzić. Od wtorku czekamy na odpowiedź.