Przed i po wakacjach na Pomorzu Zachodnim życie w wodzie straciło 19 osób - informuje zachodniopomorski WOPR.
Jak wyjaśnia szef regionalnego WOPR Tomasz Zalewski, to dlatego, że więcej osób uprawia sporty wodne.
- Szukają adrenaliny i sportu poza sezonem wtedy, kiedy wieje i kiedy nie ma ratowników na kąpieliskach - mówi Zalewski.
Po sezonie do utonięć najczęściej dochodzi na jeziorze Miedwie oraz wybrzeżu. Dla porównania - podczas tegorocznych wakacji na Pomorzu Zachodnim utonęły 22 osoby.
- Szukają adrenaliny i sportu poza sezonem wtedy, kiedy wieje i kiedy nie ma ratowników na kąpieliskach - mówi Zalewski.
Po sezonie do utonięć najczęściej dochodzi na jeziorze Miedwie oraz wybrzeżu. Dla porównania - podczas tegorocznych wakacji na Pomorzu Zachodnim utonęły 22 osoby.