Książki sensacyjne, lektury szkolne, ale też gazety - osadzeni w Areszcie Śledczym w Szczecinie mogą korzystać z biblioteki liczącej około 10 tysięcy książek. W środę do zbiorów trafiło kolejne 800 sztuk.
Część więźniów regularnie czyta powieści, inni wolą czasopisma.
- Czytam "Metro 2033". Akcja rozgrywa się po apokalipsie atomowej, w rosyjskim metrze. A ja aktualnie czytam gazety motoryzacyjne i o sporcie - mówią więźniowie.
Książki zostały przekazane przez Wyższą Szkołę Humanistyczną w Szczecinie. W zbiórkę trwającą od września włączyli się studenci, wykładowcy a także mieszkańcy.
Takie akcje dają więźniom poczucie, że ktoś o nich myśli. - Najważniejszą wartością, jaką mogą dać te książki osadzonym to, że na zewnątrz ktoś o nich myśli. Drugorzędną sprawą jest to, o czym są te książki - mówi jedna z organizatorek, Kalina Kukiełko-Rogozińska.
W szczecińskim areszcie przebywa obecnie około 500 więźniów.
- Czytam "Metro 2033". Akcja rozgrywa się po apokalipsie atomowej, w rosyjskim metrze. A ja aktualnie czytam gazety motoryzacyjne i o sporcie - mówią więźniowie.
Książki zostały przekazane przez Wyższą Szkołę Humanistyczną w Szczecinie. W zbiórkę trwającą od września włączyli się studenci, wykładowcy a także mieszkańcy.
Takie akcje dają więźniom poczucie, że ktoś o nich myśli. - Najważniejszą wartością, jaką mogą dać te książki osadzonym to, że na zewnątrz ktoś o nich myśli. Drugorzędną sprawą jest to, o czym są te książki - mówi jedna z organizatorek, Kalina Kukiełko-Rogozińska.
W szczecińskim areszcie przebywa obecnie około 500 więźniów.