Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Szkoła Podstawowa w Gogolicach. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Szkoła Podstawowa w Gogolicach. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Chodzi o Szkołę Podstawową w Gogolicach, do której uczęszcza 53 uczniów. Od września mieliby uczyć się w pobliskich szkołach w Trzcińsku-Zdroju oraz Góralicach.
Główny argument przemawiający za likwidacją, to mała liczba uczniów - mówi Emilian Osetek, wiceburmistrz gminy.

- Spadek liczby uczniów to 30 procent tego, co było w roku 2012. Nie ma 22 uczniów, a pięć lat temu było ich 80. Chcemy ich przenieść do oddziałów klasowych, które będą liczniejsze. W tej chwili średnio na oddział wychodzi po 8 osób - podkreśla wiceburmistrz Osetek.

Kolejnym powodem jest brak osobnej sali komputerowej i biblioteki. Jednak zdaniem dyrektor Barbary Dybczak, szkoła ma fantastyczne wyposażenie i doskonale radzi sobie w obecnych warunkach.

- Rola tej szkoły jest olbrzymia. Nie tylko edukacyjna, ale kulturalna i społeczna. Pracujemy tutaj jak rodzina. Jest sala komputerowa, gdzie organizowane są inne zajęcia, ale uważam, że to dobrze, bo jest wykorzystywana. To, że nie ma osobnego pomieszczenia biblioteki, nie ma takiej potrzeby. Bezpieczeństwo tych dzieci jest duże. One tutaj czują się szczęśliwe i bezpieczne - mówi Dybczak.

Uczniowie są bardzo przywiązani do swojej szkoły i nie chcą jej zmieniać.

- Lubię moją szkołę. Chciałbym, żeby ona została, bo dużo dzieci chodzi i jest dużo klas. - Nie chcę się przenosić, chcę być ciągle w tej szkole - mówią dzieci.

Tymczasem rodzice nie zgadzają się z opinią władz.

- Walczmy o to, żeby naszym dzieciom było dobrze. Nie patrzymy z perspektywy cyfry, nasze dzieci tu są bezpieczne, dobrze się czują, lubią nauczycieli, lubią siebie nawzajem. Mam syna w piątej klasie, ciężko mu będzie przenieść się z tej placówki do drugiej - zaznacza jedna z protestujących matek.

Jeśli dojdzie do likwidacji szkoły, uczniowie do nowych placówek pójdą 1 września 2017 roku.

O proteście więcej w programie "Wszystko na gorąco" po godzinie 16.
Główny argument przemawiający za likwidacją, to mała liczba uczniów w szkole - mówi Emilian Osetek, wiceburmistrz gminy.
Kolejnym powodem jest brak osobnej sali komputerowej i biblioteki. Jednak zdaniem dyrektor Barbary Dybczak, szkoła ma fantastyczne wyposażenie i doskonale radzi sobie w obecnych warunkach.
Uczniowie są bardzo przywiązani do swojej szkoły i nie chcą jej zmieniać.
Rodzice: - Nie patrzymy z perspektywy cyfry, nasze dzieci tu są bezpieczne, dobrze się czują, lubią nauczycieli, lubią siebie nawzajem.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty