Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Aleksander Sochaczewski Branka 1863. Źródło: www.pl.wikipedia.org/Mathiasrex
Aleksander Sochaczewski Branka 1863. Źródło: www.pl.wikipedia.org/Mathiasrex
154 lata temu wybuchło Powstanie Styczniowe, zbrojny zryw w Królestwie Polskim, którego celem było odzyskanie przez Polskę niepodległości.
Powstanie wybuchło 22 stycznia 1863 roku. Zapoczątkował je manifest Centralnego Narodowego Komitetu.

"Centralny Narodowy Komitet obecnie jedyny, legalny Rząd Twój Narodowy, wzywa Cię na pole walki już ostatniej, na pole chwały i zwycięstwa, które Ci da i przez imię Boga na Niebie dać przysięga, bo wie, że Ty, który wczoraj byłeś pokutnikiem i mścicielem, jutro musisz być i będziesz bohaterem i olbrzymem. Tak, Ty wolność Twoją, niepodległość Twoją, zdobędziesz wielkością takiego męstwa, świętością takich ofiar, jakich Lud żaden nie zapisał jeszcze na dziejowych kartach swoich. Powstającej Ojczyźnie Twojej dasz bez żalu, słabości i wahania, wszystką krew, życie i mienie, jakich od Ciebie zapotrzebuje" - napisali w manifeście członkowie CKN.

Jako bezpośrednią przyczynę wezwania do walki podali oni brankę zorganizowaną wśród warszawskiej młodzieży, czyli pobór do carskiego wojska. Nie był on prowadzony na podstawie losowania jak czyniono wcześniej, a na podstawie list imiennych. Władze rosyjskie w Królestwie Polskim zdecydowały o wcieleniu do armii około 12 tysięcy osób. Branką miały zostać objęte osoby, które zaangażowały się w działalność organizacji patriotycznych.

- Służba wojskowa trwała w tym okresie kilkadziesiąt lat - mówi szczeciński historyk Wojciech Lizak. - Jeżeli oni mieli walczyć przez 25 lat gdzieś w Azji Centralnej, to naprawdę woleli pójść do powstania, broniąc się w ten sposób przed branką.

Manifest CKN przyniósł jeszcze dwa ważne oświadczenia: równość wszystkich obywateli i uwłaszczenie chłopów. Tak zapisano ten fakt w manifeście. "W pierwszym zaraz dniu jawnego wystąpienia, w pierwszej chwili rozpoczęcia świętej walki, K. C. N. ogłasza wszystkich synów Polski, bez różnicy wiary i rodu, pochodzenia i stanu, wolnemi i równemi Obywatelami kraju. Ziemia, którą Lud rolniczy posiadał dotąd na prawach czynszu lub pańszczyzny, staje się od tej chwili bezwarunkową jego własnością, dziedzictwem wieczystem".

Przez wojska powstańcze przewinęło się około 200 tysięcy osób. Na czele tych wojsk stało trzech dyktatorów: Ludwik Mierosławski, Marian Langiewicz i Romuald Traugutt. Walki miały charakter partyzancki. Jak przypomina Wojciech Lizak, to nie była pierwsza w historii Polski wojna partyzancka.

- Pierwsza wojna partyzancka, która miała miejsce w XIX wieku na ziemiach polskich, to było powstanie w 1806 roku w Wielkopolsce przeciwko Prusakom. To też było pospolite ruszenie - mówi historyk. - Również powstanie w 1831 roku, nie w Polsce, nie w Królestwie Kongresowym, ale m.in. na Litwie i Kresach. Ono też miało formę ruchu partyzanckiego.

Jak dodaje Wojciech Lizak, Powstanie Styczniowe zorganizowała młodzież drobnoszlachecka. To ta klasa najbardziej zaangażowała się w walki. Chłopi powstania nie poparli. - Chłopi polscy byli beneficjentami caratu, bo on w 1864 roku ich uwłaszczył - mówi historyk.

Powstanie Styczniowe, które było największym w XIX wieku polskim zrywem narodowym, trwało rok. Zakończyło się klęską powstańców. Według różnych szacunków, zginęło około 30 tysięcy osób. Wyemigrowało 10 tysięcy, a około tysiąca stracono w publicznych egzekucjach.
Szczeciński historyk Wojciech Lizak o bezpośredniej przyczynie Powstania Styczniowego, czyli tzw. brance.
Relacja Michała Elmerycha.
Szczeciński historyk Wojciech Lizak o wojnie partyzanckiej. Taką formę miało Powstanie Styczniowe.
Szczeciński historyk Wojciech Lizak o przyczynach Powstania Styczniowego.
Szczeciński historyk Wojciech Lizak o przyczynach Powstania Styczniowego.
Szczeciński historyk Wojciech Lizak o Polskim Państwie Podziemnym w okresie Powstania Styczniowego.
Szczeciński historyk Wojciech Lizak o ogólnonarodowym charakterze Powstania Styczniowego.
Powstanie Styczniowe zorganizowała młodzież drobnoszlachecka - mówi historyk Wojciech Lizak.
Szczeciński historyk Wojciech Lizak o skutkach Powstania Styczniowego.
Choć powstanie zakończyło się klęską, pomogło utryzmać tożsamośc narodową - mówi szczeciński historyk Wojciech Lizak.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty