Prokurator wysłał do sądu akt oskarżenia przeciwko Markowi K. Zarzuca mu usiłowanie zabójstwa Aleksandra D.
W lipcu ubiegłego mężczyźni pokłócili się. Marek K. był pijany. Mimo protestu żony, wziął z domu nóż i zadał Aleksandrowi D. kilka ciosów w brzuch. W porę zareagowali świadkowie, interwencja lekarza uratowała życie rannego.
Oskarżony mężczyzna nie przyznaje się do winy i tłumaczy, że nic nie pamięta. Grozi mu kara od 8 do 25 lat więzienia albo nawet dożywocia.
Oskarżony mężczyzna nie przyznaje się do winy i tłumaczy, że nic nie pamięta. Grozi mu kara od 8 do 25 lat więzienia albo nawet dożywocia.