Trzeci dzień trwają poszukiwania zbiegłego z zakładu karnego w Płotach.
- W miniony wtorek młody mężczyzna nie wrócił z przepustki - wyjaśnia rzecznik Rzecznik Prasowy Dyrektora Zakładu Karnego w Nowogardzie Przemysław Sońtka. - Rozpoczęliśmy procedurę poszukiwania tego osadzonego. Zawiadomiliśmy Komendę Wojewódzką Policji w Szczecinie z informacją, że osoba nie powróciła do dalszego odbywania kary pozbawienia wolności.
- Mężczyzna nie jest niebezpieczny - uspokaja Sońtka. - To mężczyzna, który jest recydywistą penitencjarnym. Odbywał karę w zakładzie karnym typu półotwartego. Nie była to osoba agresywna. Nie sprawiała problemów natury wychowawczej, nie nadużyła zaufania administracji zakładu karnego.
Przepisy zabraniają podania rysopisu zbiegłego więźnia. Policjanci prowadzą poszukiwania.
- Mężczyzna nie jest niebezpieczny - uspokaja Sońtka. - To mężczyzna, który jest recydywistą penitencjarnym. Odbywał karę w zakładzie karnym typu półotwartego. Nie była to osoba agresywna. Nie sprawiała problemów natury wychowawczej, nie nadużyła zaufania administracji zakładu karnego.
Przepisy zabraniają podania rysopisu zbiegłego więźnia. Policjanci prowadzą poszukiwania.