Samoloty do pilnowania bezpieczeństwa na Bałtyku oraz chronienia europejskich granic kupi Straż Graniczna. Dwie nowe maszyny mają wzmocnić flotę i patrolować m.in. teren przy Pomorzu Zachodnim.
Cele zakupów są dwa - mówi podporucznik Agnieszka Golias z Komendy Głównej Straży Granicznej.
- Pozyskanie nowych samolotów jest konieczne, ze względu na wzmocnienie ochrony granic morskich w rejonie Morza Bałtyckiego. Ale także zewnętrznych granic Unii Europejskiej podczas misji koordynowanych przez agencję Frontex - mówi Golias.
Ochroną granic Unii Europejskiej zajmuje się agencja Frontex. Samoloty Straży Granicznej mają uczestniczyć w zagranicznych misjach i pełnić patrole w południowych krajach Europy - ma to związek z kryzysem migracyjnym.
Główne zadania samolotów będą dotyczyły Morza Bałtyckiego. Oprócz sprawdzania czy na Bałtyku nie ma zagrożeń - np. związanych z wpłynięciem jednostki obcej armii - samoloty będą wyposażone w sprzęt ratunkowy i system poszukiwania rozbitków. Będą stacjonować w Gdańsku, gdzie aktualnie są trzy maszyny. Kiedy dołączą do nich dwie nowe? Trwa przetarg, dokładnego terminu Straż Graniczna deklarować nie chce.
- Pozyskanie nowych samolotów jest konieczne, ze względu na wzmocnienie ochrony granic morskich w rejonie Morza Bałtyckiego. Ale także zewnętrznych granic Unii Europejskiej podczas misji koordynowanych przez agencję Frontex - mówi Golias.
Ochroną granic Unii Europejskiej zajmuje się agencja Frontex. Samoloty Straży Granicznej mają uczestniczyć w zagranicznych misjach i pełnić patrole w południowych krajach Europy - ma to związek z kryzysem migracyjnym.
Główne zadania samolotów będą dotyczyły Morza Bałtyckiego. Oprócz sprawdzania czy na Bałtyku nie ma zagrożeń - np. związanych z wpłynięciem jednostki obcej armii - samoloty będą wyposażone w sprzęt ratunkowy i system poszukiwania rozbitków. Będą stacjonować w Gdańsku, gdzie aktualnie są trzy maszyny. Kiedy dołączą do nich dwie nowe? Trwa przetarg, dokładnego terminu Straż Graniczna deklarować nie chce.