Głęboką hipotermią zakończył się dla 41-letniej kobiety we wsi Karwiczki pod Sławnem (Pobrzeże Koszalińskie) spacer po lodzie. Kruchy lód załamał się pod nią na niewielkim stawku, po strażaków zadzwonili najbliżsi kobiety.
Kiedy służby pojawiły się na miejscu kobieta była skrajnie wychłodzona. Natychmiast przewieziono ją do koszalińskiego szpitala, gdzie udało się ją uratować. Teraz jej stan jest dobry, kobieta jest przytomna. Policja i strażacy przypominają, że chodzenie po lodzie może zakończyć się tragedią.