Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Szczecinie. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Szczecinie. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Prośby o PIN do telefonu albo posypanie drogi solą - takie telefony codziennie odbierają operatorzy Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Szczecinie. Nieuzasadnione zgłoszenia, pomyłki i żarty stanowią około 80 proc. wszystkich połączeń.
W sobotę będziemy obchodzić Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Z tej okazji uczniowie kilku szczecińskich szkół odwiedzili w czwartek centrum alarmowe w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim. Mogli dowiedzieć się m.in. do czego służy numer 112.

- Niestety większość telefonów, zaznaczanych w naszym systemie na żółto, to nieuzasadnione zgłoszenia. Ludzie proszę na przykład o podanie PIN-u lub zgłaszają awarię oświetlenia - wymienia jedna z operatorek. - Jeżeli ktoś czymś się martwi, chce zwyczajnie porozmawiać, to łączymy z psychologiem lub podajemy numery do nich.

- Zdarza się, że mamy kilkanaście lub kilkadziesiąt zgłoszeń od jednej osoby. Są one identyfikowane na podstawie identyfikacji numeru telefonu - mówi Małgorzata Smolarek, kierownik Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Szczecinie.

- Mamy dosyć dokładną lokalizację oraz dane właściciela, na którego zarejestrowany został numer telefonu. Zazwyczaj służby dojeżdżają do takiej osoby i karzą ją mandatem - tłumaczy operatorka.

Jeśli ktoś świadomie spowoduje fałszywy alarm, na przykład bombowy, może trafić do więzienia. Według kodeksu karnego, grozi za to do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Relacja Natalii Skawińskiej.
Relacja Natalii Skawińskiej.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty