W ramach Szczecińskiego Spotkania ze Średniowieczem w Hali Sportowej przy ul. Narutowicza toczone są pojedynki na miecze i topory - mówi rycerz Krzysztof Sznecki.

- Są to walki, które najbardziej odzwierciedlają realne walki historyczne - czyli bardzo dużo jest dozwolonych technik, a bardzo mało jest tych zabronionych - tłumaczy Sznecki.

- Wcześniej to po prostu oglądałam to w filmach, a dzisiaj przynajmniej mam okazję zobaczyć to na żywo. Bardzo mi się podoba, pierwszy raz takie coś widzę w życiu. Szkoda, że takiego czegoś jeszcze nie ma więcej. - Standardowe pojedynki odbywały się jeden na jednego. Mamy tutaj przekrojowo pokazaną wszelką broń. Nie tylko miecze, ale i tasaki, buzdygany, topory - coś czego się ludzie się zupełnie nie spodziewają. - Takie zbroje można zobaczyć w muzeach, natomiast w muzeach te zbroje są nieruchome, wyglądają jak posągi. Tutaj można zaobserwować jak ta zbroja funkcjonowała w rzeczywistości - podkreślali uczestnicy bitew.

W czasie zawodów odbywają się także pokazy dawnych rzemiosł, trwa też kiermasz. Rycerzy można podziwiać w sobotę do godziny 21. Natomiast w niedzielę od 12 do 16. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.