Miniaturowe pociągi z całego świata, makiety tras kolejowych oraz malowanie lokomotyw - m.in. takie atrakcje czekały na uczestników warsztatów modelarskich w Szczecinie.
W imprezie, zorganizowanej w holu Wydziału Zarządzania i Ekonomiki Usług Uniwersytetu Szczecińskiego przy ul. Cukrowej, wzięli udział zarówno najmłodsi, jak i nieco starsi.
- Oglądamy wystawę i sklejamy sobie ciuchcię - mówiły maluchy uczestniczące w zajęciach.
- Przyprowadziłem tutaj dwoje wnuków. Jeden z nich - Michał - przyjechał z Przybiernowa, oddalonego od Szczecina o ok. 50 kilometrów, specjalnie na tę wystawę - przyznał jeden z odwiedzających.
- Na wystawie można zobaczyć lokomotywy czeskie, polskie i niemieckie. Ponadto elektryczne, parowe, spalinowe, a nawet takie wózki akumulatorowe jeżdżące po szynach - wymieniał jeden z organizatorów Tadeusz Włodarski.
W ciągu dwóch dni trwania imprezy odwiedziło ją blisko trzy tysiące osób. Warsztaty po raz czwarty zorganizował Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei.
- Oglądamy wystawę i sklejamy sobie ciuchcię - mówiły maluchy uczestniczące w zajęciach.
- Przyprowadziłem tutaj dwoje wnuków. Jeden z nich - Michał - przyjechał z Przybiernowa, oddalonego od Szczecina o ok. 50 kilometrów, specjalnie na tę wystawę - przyznał jeden z odwiedzających.
- Na wystawie można zobaczyć lokomotywy czeskie, polskie i niemieckie. Ponadto elektryczne, parowe, spalinowe, a nawet takie wózki akumulatorowe jeżdżące po szynach - wymieniał jeden z organizatorów Tadeusz Włodarski.
W ciągu dwóch dni trwania imprezy odwiedziło ją blisko trzy tysiące osób. Warsztaty po raz czwarty zorganizował Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei.