"Żabi Patrol" ruszył na odsiecz płazom. W rejonie Jeziora Szmaragdowego szczecińskie przedszkolaki zaopatrzone w wiaderka, rękawiczki i odbalskowe kamizelki łapały ropuchy szare.
Po spędzonym w ziemi zimowym śnie płazy te zaczynają się wybudzać. Szukając wody wychodzą na ulice i mogą zginąć pod kołami samochodów. Aby uchronić je przed śmiercią pracownicy Zakładu Usług Komunalnych zamontowali siatki odgradzające pobocze od ulicy. Z pomocą ruszyły też przedszkolaki.
- Na pewno, jeśli za młodu przekażemy dzieciom, że trzeba chronić gatunek, to później będą wiedziały jakie to jest ważne, jakie ma znaczenie dla przyrody - podkreśla Izabela Grzana z Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie.
Przedszkolaki będą łapać ropuchy przez najbliższe dwa tygodnie. W zeszłym roku dzieciom udało się odłowić ponad 2 tysiące płazów. Według pracowników ZUK-u dzięki takim akcjom populacja tych zwierząt się zwiększa.
Największe skupiska ropuchy szarej w Szczecinie to okolice Jeziora Szmaragdowego i ulicy Jęczmiennej w Klęskowie.
- Na pewno, jeśli za młodu przekażemy dzieciom, że trzeba chronić gatunek, to później będą wiedziały jakie to jest ważne, jakie ma znaczenie dla przyrody - podkreśla Izabela Grzana z Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie.
Przedszkolaki będą łapać ropuchy przez najbliższe dwa tygodnie. W zeszłym roku dzieciom udało się odłowić ponad 2 tysiące płazów. Według pracowników ZUK-u dzięki takim akcjom populacja tych zwierząt się zwiększa.
Największe skupiska ropuchy szarej w Szczecinie to okolice Jeziora Szmaragdowego i ulicy Jęczmiennej w Klęskowie.