Znajomością historii i języka polskiego oraz wiedzą o społeczeństwie będą musieli wykazać się uczniowie podczas pierwszego dnia egzaminu gimnazjalnego. W środę w całym kraju do testów przystąpi około 350 tysięcy młodych ludzi. W samym Szczecinie - blisko trzy tysiące uczniów.
Natalia i Ilona liczą na dobry wynik egzaminu, bo wiedzą, że od niego zależy to czy znajdzie się dla nich miejsce w dobrej szkole średniej. - Najbardziej obawiam się części przyrodniczej. Przeraża mnie chemia - przyznają. - To jest bardzo ważny egzamin, ponieważ decyduje o tym do jakiego liceum się dostaniemy.
- Z historii może mnie sporo rzeczy zaskoczyć, ale bądźmy dobrej myśli - przyznaje jeden z uczniów Gimnazjum nr 10 w Szczecinie. - Nie można się stresować. Trzeba wierzyć w to, że wszystko pójdzie bardzo dobrze.
- Nie mam pojęcia czego możemy się spodziewać, bo zakres materiału jest naprawdę obszerny. Trzymam kciuki, żebyśmy dali radę - dodaje inna gimnazjalistka z "dziesiątki".
W czwartek gimnazjaliści napiszą część matematyczno-przyrodniczą, a w piątek podejdą do testu z języka obcego. Przystąpienie do egzaminu gimnazjalnego jest warunkiem ukończenia edukacji na tym etapie.
- Egzaminu gimnazjalnego nie można nie zdać. Nie ma żadnego progu zdawalności. Gimnazjum jest obowiązkowym etapem edukacji, natomiast wyniki egzaminu gimnazjalnego stanowią część kryteriów w przyjęciach do szkoły ponadgimnazjalnej. To jest 50 procent kryteriów, więc słabe wyniki z egzaminu gimnazjalnego blokują drogę do tych naprawdę najlepszych liceów oraz techników - mówi szef Centralnej komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.
Wyniki egzaminu gimnazjalnego będą znane 16 czerwca.
Tegoroczne testy gimnazjalne będą jednymi z ostatnich. To w związku z wchodzącą w życie we wrześniu tego roku rządową reformą oświaty. Zakłada ona stopniowe wygaszanie gimnazjów i przywracanie ośmioletnich podstawówek. Zgodnie z założeniami reformy, ostatni egzamin gimnazjalny odbędzie się za dwa lata.