Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Sejm RP. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Sejm RP. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Jeden z posłów był "przeciw", bo to "nie była krystaliczna postać", inny - przez pomyłkę. Parlamentarzyści z regionu tłumaczą, dlaczego głosowali przeciwko uchwale upamiętniającej 90. urodziny Tadeusza Mazowieckiego.
"Za" uchwałą byli wszyscy posłowie z okręgów: koszalińskiego i szczecińskiego, oprócz trzech: Sylwestra Chruszcza i Stefana Romeckiego z Kukiz'15 oraz Marka Hoka z Platformy Obywatelskiej.

Biogram Mazowieckiego odczytany w Sejmie Chruszcz nazywa "niepełnym".

- Ponieważ pan Tadeusz Mazowiecki jeszcze w latach 60. był ostrym przeciwnikiem podziemia niepodległościowego, popierał system komunistyczny, bardzo źle się wyrażał o kościele katolickim i także jego błędy w polityce grubej kreski powinny być uwypuklone - wyjaśnia Chruszcz.

Marek Hok za głosowanie przeprasza. Wyjaśnia, że chciał zagłosować "za" uchwałą, ale razem z czterema kolegami z partii się pomylił. Mówi, że na sali było zamieszanie, bo chwilę wcześniej podczas debaty o uchwale, posłowie Kukiz'15 wyszli z sali.

- Spowodowało to taki trochę chaos na sali, stąd takie głosowanie, które nie powinno mieć miejsca. Przepraszam, tak nie powinno być. Jestem doświadczonym parlamentarzystą, ale ta sytuacja wymknęła się spod naszej kontroli. Byliśmy przekonani, że jesteśmy już w zupełnie innym punkcie porządku obrad - tłumaczy Hok.

W uchwale jest mowa o tym, że Mazowiecki w czasach PRL sprzeciwiał się pacyfikacjom strajków, zabiegał o dialog między komunistyczną władzą a kościołem oraz, że był pierwszym premierem Polski po czasach PRL-u.

Tadeusz Mazowiecki zmarł w 2013 roku, kilka dni temu skończyłby 90 lat. A Sejm - głosami 343 posłów - podjął uchwałę upamiętniającą Mazowieckiego.
Relacja Tobiasza Madejskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty