Ustawa m.in. określi warunki regulacji Odry i rozbudowy portów i elektrowni wodnych. Wcześniej jednak trzeba załatwić sprawę pogłębienia samej Odry, bo - w skrócie rzecz ujmując - głębsza rzeka to więcej wody.

- Dzisiaj wody brakuje, eksperci szacują to na 400 mln metrów sześciennych. Potrzeba 900 mln metrów sześciennych by była żeglowność przez 240 dni w roku. Dzisiaj porty, oprócz Szczecina, są niestety zapomniane, często nic tam się nie odbywa, bo nie było żeglowności - mówił wiceminister Materna.

Nad założeniami do projektu ustawy pracować będzie też Europejskie Stowarzyszenie Portów Żeglugi Śródlądowej (EFIP), którego członkiem jest m.in. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Organizacja zrzesza ponad 200 portów śródlądowych z krajów Unii Europejskiej, Szwajcarii i Ukrainy i reprezentuje swoich członków przy tworzeniu nowych regulacji prawnych w Unii Europejskiej.

- Właśnie EFIP jest tą organizacją, która dla nas jest źródłem informacji czyli wszelkiego rodzaju inicjatyw ustawodawczych na terenie Unii Europejskiej w zakresie żeglugi śródlądowej, a także jest naszym głosem w UE, wiadomo, że im większa grupa zbierze się, to jej głos jest silniejszy - podkreślała przedstawicielka zespołu portów, Aneta Szreder-Piernicka.

Pogłębianie Odry ma się zakończyć do 2020 roku.