Szczecinianie uczcili 72. rocznicę zakończenia II Wojny Światowej. W samo południe na Cmentarzu Centralnym przy pomniku Braterstwa Broni w Szczecinie oddano hołd poległym w czasie wojny.
- Data bardzo ważna, ale dla starszych ludzi, młodzież chyba już inaczej do tego podchodzi. Niestety, trzeba się z tym pogodzić, przede wszystkim cieszymy się, że mija 72 lata - podkreślił Stefan Lewandowski.
Ósmego maja była wielka radość i wciągaliśmy flagę na maszt - powiedział mieszkający w Szczecinie Zenon Kasprzak, pseudnim "Wilk", uczestnik Powstania Warszawskiego.
- Każda epoka ma swoje własne cele i zapomina o wczorajszych snach. Myśmy mieli swoje pięć minut, naszym celem była niepodległość i wtedy była szalona radość. Nikt się nie pytał co będzie i jak będzie, czy będzie dobrze czy będzie źle... - zauważył weteran.
W wyniku II Wojny Światowej zginęło prawie 6 mln Polaków, a Warszawa została doszczętnie zrujnowana. Polska w wyniku porozumień jałtańskich utraciła około 70 tys. km kwadratowych powierzchni.
- Data bardzo ważna, ale dla starszych ludzi, młodzież chyba już inaczej do tego podchodzi. Niestety, trzeba się z tym pogodzić, przede wszystkim cieszymy się, że mija 72 lata - podkreślił Stefan Lewandowski.