Jak rozwiązać problem odszkodowań dla rodzin ofiar wypadków? O tym dyskutowali goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
Na razie sytuacja prawna nie jest jednoznaczna - goście podawali przykład, gdy ojciec uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu, sąd przyznał odszkodowanie rodzinie - a w innym postępowaniu w analogicznej sytuacji inny sąd już tego nie zrobił.
Aleksander Daszewski - radca prawny, koordynator zespołu prawnego w Biurze Rzecznika Finansowego w Warszawie jest optymistą. - Przeprowadziliśmy analizę orzecznictwa i mamy nadzieję, że Sąd Najwyższy definitywnie to rozstrzygnie i określi czy roszczenie po stronie osób najbliższych jest dopuszczalne w świetle przepisów Kodeksu Cywilnego Prawa Odszkodowawczego czy też nie. Mamy nadzieję, że sąd dopuści to roszczenie - stwierdził Daszewski.
Optymizm studził z kolei adwokat Marek Białkowski z Katedry Prawa Gospodarczego i Ubezpieczeń Uniwersytetu Szczecińskiego. - Sąd Najwyższy zazwyczaj ma swój punkt widzenia i aby sąd wyraził pogląd pozytywny to należy się spodziewać, że kwestie będzie trzeba rozebrać na wszelkie możliwe sposoby. Gdyby to ubezpieczyciele wystąpili do Sądu Najwyższego, to może Sąd Najwyższy przychyliłby się i zastosował pozytywne rozstrzygnięcie - powiedział Białkowski.
Ostatnio rzecznik finansowy zbadał 14 prawomocnych rozstrzygnięć o przyznanie odszkodowania: okazało się, że w siedmiu przypadkach sąd orzekł, że bliskim może przysługiwać zadośćuczynienie, a w siedmiu był zdania przeciwnego.
Aleksander Daszewski - radca prawny, koordynator zespołu prawnego w Biurze Rzecznika Finansowego w Warszawie jest optymistą. - Przeprowadziliśmy analizę orzecznictwa i mamy nadzieję, że Sąd Najwyższy definitywnie to rozstrzygnie i określi czy roszczenie po stronie osób najbliższych jest dopuszczalne w świetle przepisów Kodeksu Cywilnego Prawa Odszkodowawczego czy też nie. Mamy nadzieję, że sąd dopuści to roszczenie - stwierdził Daszewski.
Optymizm studził z kolei adwokat Marek Białkowski z Katedry Prawa Gospodarczego i Ubezpieczeń Uniwersytetu Szczecińskiego. - Sąd Najwyższy zazwyczaj ma swój punkt widzenia i aby sąd wyraził pogląd pozytywny to należy się spodziewać, że kwestie będzie trzeba rozebrać na wszelkie możliwe sposoby. Gdyby to ubezpieczyciele wystąpili do Sądu Najwyższego, to może Sąd Najwyższy przychyliłby się i zastosował pozytywne rozstrzygnięcie - powiedział Białkowski.
Ostatnio rzecznik finansowy zbadał 14 prawomocnych rozstrzygnięć o przyznanie odszkodowania: okazało się, że w siedmiu przypadkach sąd orzekł, że bliskim może przysługiwać zadośćuczynienie, a w siedmiu był zdania przeciwnego.