Najpóźniej tuż przed wakacjami w Kołobrzegu powstanie system Roweru Miejskiego. Miasto rozstrzygnęło przetarg na montaż i serwis 10 stacji.
Wiadomo, że na każdej z nich znajdzie się minimum 10 jednośladów. Michał Kujaczyński, rzecznik miejscowego magistratu przedstawił również proponowany przez miasto cennik.
- Złożyliśmy propozycję, żeby pierwsze 20 minut było bezpłatne. Od 20 minut do godziny koszt miałby wynieść 2 złote, do dwóch godzin - 3 złote, powyżej 10 złotych - tłumaczy Kujaczyński.
Godzinna jazda nad Bałtykiem ma być więc droższa, niż w Szczecinie. Stawki muszą jeszcze zostać uchwalone przez kołobrzeskich radnych. Wiadomo, że za cały system miasto zapłaci ponad 2 miliony złotych.
- Złożyliśmy propozycję, żeby pierwsze 20 minut było bezpłatne. Od 20 minut do godziny koszt miałby wynieść 2 złote, do dwóch godzin - 3 złote, powyżej 10 złotych - tłumaczy Kujaczyński.
Godzinna jazda nad Bałtykiem ma być więc droższa, niż w Szczecinie. Stawki muszą jeszcze zostać uchwalone przez kołobrzeskich radnych. Wiadomo, że za cały system miasto zapłaci ponad 2 miliony złotych.