Jeśli popełniamy błędy, potrafimy się do nich przyznać. Dlatego, jeżeli okaże się, że system był niesprawny z naszej winy, zapłacimy karę umowną - mówił w rozmowie z reporterem Radia Szczecin przedstawiciel firmy Nextbike Polska, dostawcy systemu informatycznego dla szczecińskiego roweru miejskiego.
- Bardzo się cieszymy, że nasi partnerzy wychodzą nam naprzeciw, że jest wola żeby te kontrowersje, które w międzyczasie powstały, załatwić możliwie polubownie - z korzyścią przede wszystkim dla użytkowników roweru miejskiego, ale również dla obu podmiotów - podkreśla Pogorzelski.
Od 1 marca nie działało 35 stacji roweru miejskiego na Lewobrzeżu. Kiedy udało się je uruchomić, okazało się, że w menu nie było języka polskiego. Usterka została usunięta po kilku tygodniach.
- To nie był całkowita awaria, dlatego jesteśmy skłonni rozmawiać o zmniejszeniu kar - mówi Wojciech Jachim z Nieruchomości i Opłaty Lokalne - operatora Bike_S.
- System, i to też nie w całości, bo mówimy o starych stacjach, nie działał przez 10 dni, a później działały, ale nie w takim zakresie jak byśmy chcieli, czyli na przykład nie było polskiego menu, no i to rozumiem, że tutaj może być ze strony firmy Nextbike Polska jakaś argumentacja - zaznacza Jachim.
W całym Szczecinie znajdują się 83 stacje Roweru Miejskiego. W tej chwili nie działa jedna - Santocka-Witkiewicza. To z powodu remontu parkingu w tym rejonie. Planowo, ma zostać włączona do użytkowania w najbliższy piątek.