Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Zbigniew Brzeziński. Fot. www.prezydent.pl
Zbigniew Brzeziński. Fot. www.prezydent.pl
W Stanach Zjednoczonych zmarł Zbigniew Brzeziński, były doradca prezydenta USA Jimmy'ego Cartera do spraw bezpieczeństwa narodowego. Miał 89 lat.
O śmierci Zbigniewa Brzezińskiego informują najważniejsze gazety i portale internetowe w Stanach Zjednoczonych. Przypominają też jego sylwetkę. "New York Times" napisał, że Brzeziński był Amerykaninem polskiego pochodzenia i miał znaczny wpływ na sprawy globalne na przełomie lat 70. i 80. i to nie tylko wtedy kiedy piastował swoją funkcję w Białym Domu, jako doradca Cartera.

Z kolei "New York Daily News" podkreśla, że Brzeziński był nastawiony antysowiecko i popierał strategię mającą na celu zniszczenie supermocarstwa. Był także cenionym strategiem międzynarodowym. Natomiast agencja prasowa Associated Press przypomina, że w 1981 roku Brzeziński został odznaczony najważniejszym wyróżnieniem w USA, czyli prezydenckim medalem wolności.

Zmarły wczoraj, profesor Zbigniew Brzeziński odcisnął swoje piętno w wielu aspektach polityki międzynarodowej - uważają eksperci.

Amerykanistka, doktor Renata Nowaczewska z Uniwersytetu Szczecińskiego powiedziała, że powszechnie pamiętane jest twarde stanowisko profesora Brzezińskiego wobec Związku Radzieckiego. Jednak jak dodała, Zbigniew Brzeziński ma też duże zasługi w budowaniu w USA pozytywnego obrazu Polski i innych krajów naszej części świata.

- Zbigniewowi Brzezińskiemu zawdzięczać powinniśmy przede wszystkim to, że Stany Zjednoczone, Ameryka jako taka, nie tylko establishment, nie tylko Waszyngton - przestał postrzegać blok wschodni jako taki monolit. On był także współtwórcą studiów regionalnych, które miały niejako edukować Amerykanów na temat każdego kraju z osobna, właśnie w tym bloku wschodnim - tłumaczy Nowaczewska.

Grzegorz Dziemidowicz, były ambasador Polski w Egipcie i wykładowca Collegium Civitas, przypomniał natomiast, że Zbigniew Brzeziński dobrze przysłużył się procesowi pokojowemu na Bliskim Wschodzie.

- Niewątpliwie to jeden z ojców porozumienia egipsko-izraelskiego w Camp David, tego głośnego układu, który zresztą przyniósł współautorom, premierowi Izraela i prezydentowi Egiptu pokojową nagrodę Nobla. To wielkie, dyplomatyczne osiągnięcie, w którym niemałą rolę odegrał właśnie Zbigniew Brzeziński - dodaje Dziemidowicz.

- Zbigniew Brzeziński urodził się w 1928 roku w Warszawie. W latach 1960-1977 był wykładowcą amerykańskiego Uniwersytetu Columbia, a w latach 1977-1980 - doradcą prezydenta Jimmy'ego Cartera do spraw bezpieczeństwa narodowego. W latach 90. był rzecznikiem rozszerzenia NATO o kraje Europy Środkowej. W 1995 roku został odznaczony Orderem Orła Białego.

Zbigniew Brzeziński zmarł 26 maja w szpitalu w Wirginii.
Relacja Jana Pachlowskiego.
Amerykanistka, doktor Renata Nowaczewska z Uniwersytetu Szczecińskiego powiedziała, że powszechnie pamiętane jest twarde stanowisko profesora Brzezińskiego wobec Związku Radzieckiego. Jednak jak dodała, Zbigniew Brzeziński ma też duże zasługi w budowaniu
Grzegorz Dziemidowicz, były ambasador Polski w Egipcie i wykładowca Collegium Civitas, przypomniał natomiast, że Zbigniew Brzeziński dobrze przysłużył się procesowi pokojowemu na Bliskim Wschodzie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty