Zalane drogi i pomieszczenia, lokalne podtopienia, połamane drzewa i problemy kierowców - to efekt nawałnicy w województwie lubuskim. Burzy towarzyszyły ulewne deszcze. Lubuscy strażacy odnotowali 200 zgłoszeń.
Najwięcej pracy służby miały w Zielonej Górze i okolicach. W Gorzowie woda zalała węzeł na trasie S3. Utknęło tu kilka aut.
- Oberwanie chmury i po robocie! Alternator jest zalany, póki nie wyschnie to nie pojedzie - relacjonował jeden z kierowców.
- Padało tak mocno, że postanowiliśmy gdzieś zjechać. Niestety, nie zdążyliśmy, trafiliśmy w jakąś wyrwę, cała woda spływała do środka - dodawała pasażerka.
Na czwartkowe popołudnie w województwie lubuskim prognozowane są burze, lokalnie z gradem.
- Oberwanie chmury i po robocie! Alternator jest zalany, póki nie wyschnie to nie pojedzie - relacjonował jeden z kierowców.
- Padało tak mocno, że postanowiliśmy gdzieś zjechać. Niestety, nie zdążyliśmy, trafiliśmy w jakąś wyrwę, cała woda spływała do środka - dodawała pasażerka.
Na czwartkowe popołudnie w województwie lubuskim prognozowane są burze, lokalnie z gradem.