Za potrącenie policjanta i ucieczkę z miejsca zdarzenia Maciejowi K. grozi do 10 lat więzienia. Teraz na trzy miesiące trafił do aresztu.
W ubiegłym tygodniu w nocy policja w Nowogardzie zatrzymała do kontroli kierującego BMW Macieja K. Jak się okazało, mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W czasie oczekiwania na przyjazd lawety odepchnął on jednego z funkcjonariuszy i wsiadł do samochodu. Policjant zastawił mu drogę oraz oddał strzał ostrzegawczy w powietrze. Maciej K. nacisnął na gaz, potracił funkcjonariusza i uciekł - mówi Joanna Biranowska-Sochalska z prokuratury okręgowej w Szczecinie.
- Zostały spowodowane obrażenia ciała u funkcjonariusza. Prokuratura między innymi będzie tę kwestię szczegółowo ustalała w oparciu o opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej - tłumaczy Biranowska-Sochalska.
Maciej K. niedługo po tym zdarzeniu został zatrzymany przez policję. Prokuratura postawiła mu zarzut czynnej napaść na funkcjonariusza. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanego.
- Zostały spowodowane obrażenia ciała u funkcjonariusza. Prokuratura między innymi będzie tę kwestię szczegółowo ustalała w oparciu o opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej - tłumaczy Biranowska-Sochalska.
Maciej K. niedługo po tym zdarzeniu został zatrzymany przez policję. Prokuratura postawiła mu zarzut czynnej napaść na funkcjonariusza. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanego.