Udziału osób trzecich nie było - takie są wstępne ustalenia policji po niedzielnym pożarze w wieżowcu przy ul. Walecznych w Szczecinie.
Zginęły dwie osoby - matka z synem - mówi Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
- Z tych ustaleń, które mają policjanci z zabezpieczonego materiału dowodowego nie wynika, żeby w tym zdarzeniu, na tą chwilę brały udział osoby trzecie. Oczywiście biegły z zakresu pożarnictwa będzie jeszcze określał konkretną przyczynę, w wyniku czego powstał ten pożar - dodaje Kimon.
Według nieoficjalnych informacji doszło do spięcia instalacji elektrycznej. Ciała znalezione w mieszkaniu będą jeszcze poddane sekcji zwłok.
- Z tych ustaleń, które mają policjanci z zabezpieczonego materiału dowodowego nie wynika, żeby w tym zdarzeniu, na tą chwilę brały udział osoby trzecie. Oczywiście biegły z zakresu pożarnictwa będzie jeszcze określał konkretną przyczynę, w wyniku czego powstał ten pożar - dodaje Kimon.
Według nieoficjalnych informacji doszło do spięcia instalacji elektrycznej. Ciała znalezione w mieszkaniu będą jeszcze poddane sekcji zwłok.