Ratownicy szczecińskiego WOPR zwarli szyki i deklarują pełną gotowość do finału regat wielkich żaglowców. Zabezpieczenie tak dużej imprezy masowej nie jest łatwe - trzeba było ściągnąć siły z innych jednostek WOPR w regionie.

Nie oznacza to jednak, że wieżyczki przy kąpieliskach i miejscach wyznaczonych do kąpieli w Szczecinie będą puste.

- Arkonka, Głębokie, Dąbie i Dziewoklicz - wszędzie tam również będą ratownicy - deklaruje Przemysław Janusz ze szczecińskiego WOPR-u. - Wszystkie szczecińskie kąpieliska normalnie funkcjonują, normalnie funkcjonuje grupa interwencyjna.

Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego przy Heyki w Szczecinie będzie wspierane przez drugi sztab - na wyspie Bielawa - naprzeciwko Wałów Chrobrego. Ratownicy jednak nie będą o bezpieczeństwo nad wodą troszczyć się sami.

- Współpracujemy z Policją, Strażą Graniczną, Strażą Pożarną i z innymi służbami, jak Urząd Morski w Szczecinie - dodaje Janusz.

Finał regat wielkich żaglowców zaczyna się 5 sierpnia - kończy 3 dni później, ale wzmożone patrole ratowników potrwają tydzień.