- Drużyna Grodu Trzygłowa czyli Słowianie skrzyknęła się z "sorrenciakami" czyli legendą polskiego, powojennego Szczecina, dlatego, że siostra jednej z mieszkanek Grodu ma bardzo poważny nowotwór i musimy ratować jej życie. Urządziliśmy pokazy, jest muzyka, jest kuchnia, pokazy walk, rękodzieło, atakujemy wszystkie zmysły. I właśnie to poddane zostanie licytacji - zapowiadał Igor Górewicz, Wojewoda Drużyny Grodu Trzygłowa.

Spersonalizowana terapia 31-latki to koszt 20 tys. złotych. By dołożyć się do zbiórki na ten cel wystarczy odwiedzić w niedzielę słowiańską wioskę rozstawioną w restauracji Sorrento przy Alei Wojska Polskiego w Szczecinie, nieopodal siedziby Radia Szczecin.