Kierujesz samochodem, widzisz wypadek i robisz zdjęcie lub film telefonem komórkowym? - dostaniesz mandat, tak jakbyś rozmawiał przez telefon.
Policjanci coraz częściej karzą kierowców, którzy stwarzają zagrożenie i powodują korki, bo chcą się pochwalić znajomym, że widzieli wypadek. To nie jest nowe prawo, kodeks mówi jasno o karaniu za "korzystanie z telefonu", to oznacza, że również za pisanie sms-ów, robienie zdjęć czy filmowanie.
Kierowcy są zgodni - to nagminne i powinno być karane.
- Bawią się aparatami. Dużo takich przypadków jest. - To się zdarza wszędzie. Mi nie, bo to niebezpieczne. Telefonu też nie używam, bo to rozproszenie - mówię kierowcy.
Gdy korzystamy z telefonu auto ciągle jedzie - mówi Agata Giergielewicz, psycholog transportu.
- Nie widząc czy nie zwracając uwagi co się dzieje przed nami, za nami czy obok nas. Nie jesteśmy aż tak genialni z naszym mózgiem, by on nadążał za tymi wszystkimi zmianami - tłumaczy Giergielewicz.
Używanie telefonu podczas jazdy jest niebezpieczne, ale też powoduje korki. Prawo jasno mówi o korzystaniu z telefonu - tłumaczy Karolina Rykaczewska z komendy wojewódzkiej policji w Szczecinie.
- Na drodze o bardzo dużym natężeniu ruchu tworzą się zatory. Ustawa "Prawo o ruchu drogowym" mówi o tym, że nie wolno kierującemu korzystać z telefonu komórkowego trzymanego w dłoni. To nie tylko rozmowa, ale także robienie zdjęć czy filmowanie. To pojęcie jest szerokie - mówi Rykaczewska.
Kara wynosi 200 zł i 5 punktów. Komenda wojewódzka policji w Szczecinie nie podaje ile mandatów wystawili za filmowanie, bo nie prowadzi takich statystyk. Łącznie w ubiegłym roku za używanie telefonu za kierownicą mandat dostało ponad 4 tysiące kierowców z regionu.
Kierowcy są zgodni - to nagminne i powinno być karane.
- Bawią się aparatami. Dużo takich przypadków jest. - To się zdarza wszędzie. Mi nie, bo to niebezpieczne. Telefonu też nie używam, bo to rozproszenie - mówię kierowcy.
Gdy korzystamy z telefonu auto ciągle jedzie - mówi Agata Giergielewicz, psycholog transportu.
- Nie widząc czy nie zwracając uwagi co się dzieje przed nami, za nami czy obok nas. Nie jesteśmy aż tak genialni z naszym mózgiem, by on nadążał za tymi wszystkimi zmianami - tłumaczy Giergielewicz.
Używanie telefonu podczas jazdy jest niebezpieczne, ale też powoduje korki. Prawo jasno mówi o korzystaniu z telefonu - tłumaczy Karolina Rykaczewska z komendy wojewódzkiej policji w Szczecinie.
- Na drodze o bardzo dużym natężeniu ruchu tworzą się zatory. Ustawa "Prawo o ruchu drogowym" mówi o tym, że nie wolno kierującemu korzystać z telefonu komórkowego trzymanego w dłoni. To nie tylko rozmowa, ale także robienie zdjęć czy filmowanie. To pojęcie jest szerokie - mówi Rykaczewska.
Kara wynosi 200 zł i 5 punktów. Komenda wojewódzka policji w Szczecinie nie podaje ile mandatów wystawili za filmowanie, bo nie prowadzi takich statystyk. Łącznie w ubiegłym roku za używanie telefonu za kierownicą mandat dostało ponad 4 tysiące kierowców z regionu.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Za korzystanie z telefonu podczas jazdy powinno byc 10 punktow karnych. Nie ma co sie cackac z idiotami,bo stwarzaja zagrozenie. Gdyby to odemnie zalezalo,zabieralbym im prawo jazdy. Nasze prawo jest zbyt lagodne i takie akcje to bardziej zabawa w kotka i myszke :)
To są marginalne sytuacje i dotyczą dzieci lub młodzieży, bo nikt dorosły nie będzie robił zdjęć, o ile nie jest dziennikarzem.
6 punktów jest za kolizję, a 10 ma być za robienie zdjęć? Ktoś tu chyba nie lubi ludzi...