Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Sesja szczecińskiej rady miasta. Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin/Archiwum]
Sesja szczecińskiej rady miasta. Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin/Archiwum]
Pomnik Ofiar Nacjonalistów Ukraińskich stanie na Cmentarzu Centralnym. Z kolei obelisk upamiętniający pracowników służby zdrowia - ofiar Zbrodni Katyńskiej, będzie przed rektoratem Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Zgodę na to wyrazili we wtorek na sesji miejscy radni.
W pierwszym przypadku o postawienie pomnika wnioskowało Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć. W ich imieniu powstanie pomnika uzasadniał ks. Kazimierz Łukjaniuk. Mówił, że wielu ofiarom ukraińskich nacjonalistów należy się pamięć, bo niewiele o nich wiemy.

- Gdzie do jakiego domu czy studni zostali wrzuceni. Tu na ziemi szczecińskiej, gdzie przybyło wielu Polaków z tamtych stron, należy się miejsce upamiętnienia - mówił Łukjaniuk.

Radny Platformy Obywatelskiej Bazylii Baran krytykował pomysł powstania pomnika. Mówił, że Polacy nie pozostawali dłużni Ukraińcom i pomnik powinien nazywać się inaczej.

- Myślę, że wszyscy powinni być zadowoleni jeżeli zamiast napisu "ofiar nacjonalizmu ukraińskiego" będzie tam "ofiar bratobójczych walk". Bo tak naprawdę historia to tak oceni. To były bratobójcze walki, po obu stronach były ofiary - mówił Baran.

Ostatecznie radny Bazylii Baran nie wziął udziału w głosowaniu, tak samo jak jego partyjny kolega Łukasz Tyszler. Z kolei przeciw był radny niezrzeszony Wojciech Dorżynkiewicz. Pozostali radni głosowali za.

W przypadku pomnika upamiętniającego pracowników służby zdrowia - ofiar Zbrodni Katyńskiej przed rektoratem Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, nie było sporów wśród radnych. Wnioskowała o to uczelnia, szczeciński IPN i Stowarzyszenie "Katyń".
Relacja Kamila Nieradki

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty