Około 80 razy interweniowali zachodniopomorscy strażacy przy usuwaniu skutków silnego wiatru, który w środę po południu i w nocy wiał w regionie.
W strefie przybrzeżnej wiatr osiągał w porywach siłę dziewięciu stopni w skali Beauforta. Strażacy wyjeżdżali przede wszystkim do połamanych gałęzi i drzew.
Tak było na przykład w Świnoujściu, gdzie powalone przez wichurę drzewo upadło na budynek stacji benzynowej. Nikomu nic się nie stało. Stacja paliw działa normalnie.
Tak było na przykład w Świnoujściu, gdzie powalone przez wichurę drzewo upadło na budynek stacji benzynowej. Nikomu nic się nie stało. Stacja paliw działa normalnie.