Złodziej perfum, maszynki do strzyżenia i kilku tysięcy złotych trafił do aresztu. Gryfiński Sąd Rejonowy podjął decyzję w sprawie Piotra B.
Według ustaleń prokuratury to właśnie Piotr B. w ciągu kilku dni pod koniec sierpnia okradł zakład fryzjerski oraz włamał się do dwóch mieszkań. Najpierw z salonu w Mieszkowicach zabrał sto złotych i wartą sześć razy tyle maszynkę do strzyżenia. Kilka dni później, również w Mieszkowicach, włamał się i okradł mieszkanie. Właściciel stracił ponad 2 tysiące złotych oraz perfumy. Właściciel kolejnego mieszkania w tym samym mieście przez włamanie i kradzież Piotra B. stracił półtora tysiąca.
Po decyzji gryfińskiego sądu podejrzany najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Później najprawdopodobniej trafi przed sąd, za kradzieże i włamania grozi mu do 10 lat więzienia.
Po decyzji gryfińskiego sądu podejrzany najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Później najprawdopodobniej trafi przed sąd, za kradzieże i włamania grozi mu do 10 lat więzienia.